W bezglutenowej kuchni

W bezglutenowej kuchni

Cześć!

Dzisiaj trochę nietypowo bo o bezglutenowej kuchni i tym co w niej znajdziecie. Problematyczne na pierwszy rzut oka wydaje się być wszystko- różne rodzaje mąk, przyprawy, pieczywo, fakt że do krojenia nie wolno używać tej samej deski i noża.

W swoim mieszkaniu z kuchni korzystam tylko ja, więc problem zdaje się być rozwiązany, moje przyprawy, pieczywo i sztućce nie mają kontaktu z glutenem. Jednak w domowej kuchni, gdzie korzystamy z niej w 5, czasem ciężko zachować 100% „czystkę bezglutenową”.

Mąki

Najpierw trochę o mąkach; w bezglutenowej kuchni znajdziemy więcej mąk niż w tej „klasycznej”, każda z tych mąk ma inne przeznacznie i do wielu rzeczy po prostu nie pasuje. Do wypieków najlpesze są mieszanki mąk (np. kukurydziana, ryżowa, owsiana, amarantusowa), do makaronów lub sosów najlepiej sprawdzą się mixy mąk uniwersalnych np. firmy Schar. Takie gotowe mixy ułatwią nam zdecydowanie życie w takiej bezglutenowej kuchni.

Przyprawy

Przyprawy, podobnie jak mąki, muszą być wyraźnie oznaczone przez producenta jako bezglutenowe. Niestety w przyprawach, które najczęściej znajdujemy na sklepowych półkach, występuje ostrzeżenie o możliwości zanieczyszczenia ich przez gluten. Nie jest to powód do smutku! Z pomocą przychodzi wspaniała polska marka Magros, które niedość, że specjalizuje się w przyprawach bezglutenowych, to jeszcze dba o to, by były w 100% naturalne.

Pieczywo

Z tym w naszej bezglutenowej kuchni czasem bywa gorzej, mimo że wybór jest niemały. Niestety pieczywo bezglutenowe, te które kupujemy w sklepie, nigdy nie będzie tak świeże i chrupiące, jak te, które codzinnie rano dostarczane jest do piekarni. Oczywiście, możemy sami sobie taki chleb czy bułki dzień wcześniej przygotować, ale będąc w biegu nie zawsze mamy na to czas (są też inne obowiązki, praca, szkoła, dom). Firm, które produkują bezglutenowe pieczywo jest w miarę dużo, a przynajmniej wystarczająco, żeby każdy mógł znależć coś co lubi. Moim faworytem jest Piekarnia Putka, ale pieczywo pakowane oferuje Wam też np, Schar i Belviten.

Wypieki i inne słodkości

Tak jak wspominałam wcześniej, wiele cudownych słodkości może powstać w naszej bezglutenowej kuchni po połączeniu różnych mąk. Są też wypieki (jak np. moje bezglutenowe brownie, do którego link znajdziecie TUTAJ), które nie wymagają mąki. Sklepy oferują nam bezglutenowe czekolady np. firma Goplana, bezglutenowe galaretki np. Winiary, bezglutenowe, gotowe mieszanki (w proszku) np. firma Celiko. A kiedy mamy do wypieków dwie lewe ręce, z pomocą przychodzi cukiernia i piekarnia Putka lub np. firma Glutenex.

Bezglutenowa kuchnia, mimo wszystkich rygorystycznych zasad, wciąż może pozostać kolorowa, ze smakiem, z pomysłem. Warto wciąż próbować, eksperymentować np. z mąkami. Obecnie większość marketów stacjonarnie, jak i internetowo, posiada bogatą ofertę produktów różnych, bezglutenowych firm (ja najczęściej zamawiam z tej: Glufry). Na półkach znajdziemy różego rodzaju makarony, kostki bulionowe, ciastka, smakowe wafle ryżowe, chipsy, prażynki, wafelki, delicje.

Do takiej kuchni trzeba zawsze podchodzić z otwarta głową, bo mimo wielu zakazów, wciąż można stworzyć coś wspaniałego.

W bezglutenowej kuchni

W bezglutenowej kuchni

Ściskam Was mocno,

Wasza julkabezglutenu :)

Informacje o admin

Strona powstała jako część mojego studenckiego projektu, prowadzę też własnego fanpage'a, "Recenzje BEZ Glutenu", na stronie znajdziecie do niego link :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wpisy i przepisy i oznaczony tagami , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *